Przed przystąpieniem Polski do Unii trzeba było przetłumaczyć tysiące stron tworzonego przez kilkadziesiąt lat unijnego prawa. Urzędnicy zlecali tłumaczenia prywatnym firmom.

UKIE podkreśla, że ważnym kryterium przetargów była jakość. Zwracano uwagę na:

  • doświadczenie firmy,
  • odpowiedni zespół tłumaczy,
  • prawników-weryfikatorów i
  • współpracę z konsultantami naukowymi.

Z rozmów z prawnikami i tłumaczami wyłania się jednak inny obraz: głównym kryterium przetargów był koszt, mało kto myślał o tym, że przetłumaczone przepisy staną się obowiązującym prawem. Zwycięzcy przetargów cięli koszty i zatrudniali studentów. Ci, nawet jeśli świetnie znali język – nie znali specyfiki prawniczych tekstów i specjalistycznego słownictwa. Pomijano sprawdzenie tekstu przez specjalistę prawnika, a nawet korektę, która wychwyciłaby widoczne na pierwszy rzut oka błędy. Po 1 maja 2004 r. tłumaczeniami zajmują się unijne służby prawno-językowe.

Jeśli znajdziesz błąd

O błędach można informować zespół weryfikacji tłumaczeń w UKIE, ale nie są one poprawiane od razu. Dopiero kiedy nazbiera się większa liczba propozycji, UKIE przesyła sprostowania unijnym służbom prawno-językowym, które od 1 maja 2004 zajmują się tłumaczeniami. Do tej pory przesłano trzy transze propozycji sprostowań – prawie 4500 stron, około 5 proc. łącznej „objętości" unijnych przepisów. Instytucje UE nie odesłały jeszcze do Polski informacji o możliwym terminie ich publikacji.
      
Opinie internautów
(Agencja MAart nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum).

Skąd te błędy? Gość: pan_tera, 10.01.2005 01:04

szkoda ze zaden student nie wpadl na pomysl zeby w miejsce 'you will pay taxes' wstawic - 'wplacone podatki refunduj (...)

Re: Skąd te błędy?

Autor: Gość: zosia  

Data: 10.01.2005 11:40 + odpowiedz

Maly przyklad: kolezanka, Wloszka, miala przetlumaczyc z hiszpanskiego na wloski tekst zdaje sie ze dotyczacy obslugi jakiejs maszyny. Wazne bylo, bo od tego zalezalo, czy firma bedzie sprowadzala te maszyny czy nie. Niby hiszpanski i wloski podobne, ale brakowalo jej czsami slownictwa. Przyszla wiec do nas i pozyczyla slownik hiszpansko-niemiecki (zna go w stopniu sredniozaawansowanym) i tlumaczyla najpierw z hiszpanskiego na niemiecki i pozniej na wloski! Nie musze chyba wspominac, ze byla zatrudniona przez jedna z wazniejszych firm tlumaczeniowych. Nie wiem, czy to pociecha, ale nie tylko w Polsce, wychodza straszne buble! Pozdrawiam ze slonecznej Hiszpanii!!

Re: Skąd te błędy?

Autor: Gość: Czarny ;-)    

Data: 10.01.2005 12:00 + odpowiedz

Gość portalu: zosia napisał(a): Maly przyklad: kolezanka, Wloszka, miala przetlumaczyc z hiszpanskiego na wloski tekst zdaje sie ze dotyczacy obslugi jakiejs maszyny. Niezle :) Typowy przyklad roboty na ilosc, a nie na jakosc. Jedynie malo doswiadczony tlumacz pojdzie na taka kombinacje. Dobrze tlumaczyc, to nie tylko znajomosc obcego jezyka. Nalezy znac rowniez dana dziedzine. Zaloze sie, ze jezeli dostaniesz dokumentacje jakiejs skaomplikowanej maszyny, pisanej po polsku i przez polskiego fachofca rowniez niewiele zrozumiesz, a co dopiero zrobic tlumaczenie takiego tekstu. Z tymi tlumaczeniami dla EU, byl ten sam problem. Takie teksty powinni tlumaczyc ludzie majacy duza baze znajomosci prawa, lub co najmniej  wspolpracowac z tlumaczem jako konsultanci.

Re: Skąd te błędy?

Autor: Gość: M_Alex

Data: 10.01.2005 12:35 + odpowiedz

Jesten studentem anglistyki, 5 rok. pare lat mieszkalem w USA, i czesto bywam w Anglii, i oceniam swoja znajomosc jezyka jako bardzo dobra, ale takiego teksu bym sie na pewno nie podjal - wymaga on wiedzy z wielu innych dziedzin, i paru ladnych lat doswiadczenia. Poza tym nie wiem czemu tego nie zlecono tlumaczom przysieglym, zwlaszcza ze wzgledu na wage dokumentu.

Re: Skąd te błędy?

Autor: Gość: kn   

Data: 10.01.2005 13:19 + odpowiedz

Zlecenia rządowe na tłumaczenia aktów unijnych to "konfitury", które dostają swoi, a nie fachowcy. Stąd te porażki.

Agora S.A. - wydawca portalu Gazeta.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.