O tłumaczeniu form niebinarnych na język polski
“Today is a day I'm so happy to share more of my life with you all — I am proud to let you know that I identify as non-binary & will officially be changing my pronouns to they/them moving forward […] I’m still learning & coming into myself, & I don’t claim to be an expert or a spokesperson”.
W maju 2021 r. amerykańska gwiazda Demi Lovato określiła, że jest osobą niebinarną i zmienia swoje zaimki w języku angielskim na they/them. Obecnie coraz częściej słyszymy o tym, jak ważne jest używanie języka inkluzywnego, czyli niewykluczającego i niedyskryminującego — bez względu na pochodzenie, wyznanie, wiek, niepełnosprawność, orientację seksualną czy tożsamość płciową. Jednak nietrudno zauważyć, że jeśli chodzi o tę ostatnią, to język angielski na pierwszy (a pewnie nawet i na drugi) rzut oka wydaje się dużo bardziej dostosowany do inkluzywności niż język polski – już przecież domyślnie jest prawie całkowicie neutralny płciowo (nie licząc nielicznych rzeczowników, takich jak actor i actress) i aby mówić o osobie niebinarnej w sposób niedyskryminujący, wystarczy użycie wskazanych w pochodzącym z Twittera cytacie zaimków they/them. W odróżnieniu od tej angielskiej, gramatyka polszczyzny tradycyjnie wymaga zwracania się do ludzi w rodzaju męskim lub żeńskim, więc przetłumaczenie słów Demi Lovato stanowi spore wyzwanie… ale czy na pewno?
„Dziś chciałobym otworzyć przed wami wszystkimi większą część swojego życia. Jestem dumne, że mogę się podzielić się z wami tym, że jestem niebinarne i będę oficjalnie zmieniać swoje przyimki na ono […] Nadal się uczę, poznając same siebie, i nie twierdzę, że jestem w tej kwestii eksperciem albo rzeczniczem.”
Przykładowe tłumaczenie oryginalnego tweeta zawiera formy, które nie są tradycyjnie używane w polszczyźnie. W tak przetłumaczonym wpisie dostrzec można dwa typy wyrażeń nienacechowanych płciowo. Pierwszym z nich jest rodzaj neutralny czasowników, przymiotników i zaimków (dumne, niebinarne, ono, chciałobym ). Co ciekawe, system języka polskiego posiada poprawne gramatycznie czasowniki rodzaju przeszłego w formie nijakiej. W jednym z artykułów opublikowanych na stronie internetowej Rady Języka Polskiego przytacza się co prawda teoretyczne użycie tego rodzaju odmiany tylko w formach antropomorfizowanych w bajkach (np. przy rozmowie ze Słońcem: Słoneczko drogie, co wczoraj robiłoś? – Świeciłom dzień cały, suszyłom rosę i łzy dziecięce), jednak formy te powszechnie używane są również przez osoby niebinarne. Z kolei druga grupa wyrażeń to neutratywy (ekspercie, rzecznicze, piosenkarze) — czyli rzeczowniki nienacechowane płciowo, które gramatycznie również odmieniane są tak, jak części mowy rodzaju nijakiego.
Przedstawiona powyżej propozycja tłumaczenia nie jest jednak bynajmniej jedyną możliwą poprawną wersją - Niebinarny Spis Powszechny 2021 przeprowadzony przez kolektyw „Rada Języka Neutralnego” wyraźnie wskazuje na to, że język, jakim posługują się osoby niebinarne, jest wciąż wysoce zróżnicowany i brak w języku polskim skodyfikowanych, powszechnie obowiązujących wzorców, które rządziłyby jego odmianą (i prawdopodobnie nie ulegnie to zmianom w najbliższej przyszłości). Autorzy badania wskazują na przyczyny takie jak stygmatyzacja tego rodzaju form ze względu na ich „niepoprawność” czy trudność w przyzwyczajeniu się do neologicznych form.
Warto wskazać też na różne możliwości użycia form niebinarnych w mowie i w piśmie. Jeżeli chodzi o tę pierwszą, to według Niebinarnego Spisu Powszechnego najczęściej używanymi przez osoby niebinarne formami są te o rodzaju neutralnym (25,5%), a za nimi — męskoosobowa liczba mnoga (13,5%) i rodzaj postpłciowy (8,2%). Ciekawa jest etymologia tego ostatniego (np. onu/zrobiłum/dumnu zamiast użytych w tłumaczeniu ono/zrobiłom/dumne), ponieważ pierwotnie został on wykorzystany w powieści science-fiction Jacka Dukaja „Perfekcyjna niedoskonałość” w odniesieniu do phoebe, czyli inteligentnych istot nieposiadających określonej płci. Ze względu na nazwisko autora formy te nazywa się też dukaizmami. Jeszcze więcej możliwości stoi przed nami natomiast w piśmie, ponieważ tam powszechne są też niewymawialne formy z iksem, np. zrobiłxm, miłx, onx (chociaż spotyka się też zastąpienie litery X gwiazdką lub podkreślnikiem).
W dobie częstych dyskusji pomiędzy zasadnością używania feminatywów zamiast męskich form generycznych zdaje się, że zwolennicy tych pierwszych powoli wygrywają, co ogromnie mnie cieszy. Część z nas zapomina jednak, że w naszych społeczeństwach są osoby, które nie identyfikują się ani jako kobiety, ani jako mężczyźni. Z tego powodu uzasadnione jest zwiększanie świadomości na temat form neutralnych płciowo, aby nikt nie czuł się pominięty, i używanie ich w stosunku do osób niebinarnych. Przedstawione powyżej przykłady (które bynajmniej nie wyczerpują tematu!) udowadniają, że system języka polskiego jest elastyczny i daje nam wiele możliwości rozwoju w tym kierunku, a to tylko nasze upodobania i przyzwyczajenia są skostniałe. Mam ogromną nadzieję, że wkrótce ulegnie to zmianie, bo przecież kto kształtuje język, jeżeli właśnie nie jego użytkownicy?
Piotr Owczarczyk
Źródła:
https://www.bbc.com/news/newsbeat-57169541
https://rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=317:byom-byo&catid=44&Itemid=208
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Zenskie-nazwy-stanowisk-i-zawodow;17039.html
https://twitter.com/ddlovato/status/1394913220138180610
https://www.uw.edu.pl/wp-content/uploads/2020/01/jezyk-niedyskryminujacy.pdf
https://zaimki.pl/